12 sierpnia 2016

"Stylowa" kuchnia, czyli który styl dla ciebie?

Mam (hohoho, nie rozpędzajmy się - będę miała!) bazową kuchnię. Co to znaczy? Moja kuchnia będzie totalnie zwyczajna - białe, lakierowane fronty (gdzie ich teraz nie ma?), drewniany blat i płytki metro. Czyż nie brzmi typowo? No wiem, że tak. Chciałam płytki heksagonalne, ale mąż stanowczo zaprotestował (kto to będzie układał?! co to za cena?!). Spasowałam i wzięłam cegiełki (fachowcy mówili "czekoladki", słodko prawda?), bo obojgu nam się podobały.


Taka kuchnia ma zdecydowaną zaletę. Mogę dopasować dodatki w wielu różnych stylach i zmieniać je kiedy tylko przyjdzie mi ochota :) Na początek przygotowałam dwie stylizacje: "Miętę z drewnem" oraz "Black&White z nutą turkusu". Która bardziej przypadła wam do gustu?

Mięta z drewnem



Black&White z nutą turkusu



1/2/3/4/5/6/7/8/9/10

Ja wciąż się waham... i pewnie dlatego wkrótce stworzę nowe zestawienia ;)

Ściskam,
Bebe

2 komentarze:

  1. Będzie pięknie :) My też idziemy w biel, drewno i METRO ( zakochałam się w nich jak jeszcze nie były modne, zachwycałam się nimi na stacjach metra i cieszę się, że są tak popularne bo to równa się łatwo dostępne, idealne! ) I w czajniku się zakochałam! Do tego nad stół takie geometryczne lampy...byłoby cudnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja się troszkę boję, że są zbyt oklepane, bo widzę je dosłownie wszędzie. Ale z drugiej strony mieszkanie nie musi być przecież oryginalne, żeby dobrze się w nim mieszkało, prawda? :)

      Usuń

instagram