03 sierpnia 2016

Niemowlęca (wnętrzarska...) lista prezentowa

Dwie najbliższe ciotki mojej Kruszyny zapytały mnie co bym chciała dla niej na prezent. Trochę może dziwne pytanie, nigdy dotąd nie decydowałam o tym co ktoś miałby dostać... Ponieważ jednak Łucja nie potrafi się jeszcze wypowiedzieć, chętnie wypowiem się za nią :) Szczególnie, że jeszcze nie zagospodarowałam jej kącika w naszej nowej sypialni, bo cały czas na tą sypialnię czekam. Nie lubię wybierać dodatków bez bazy.

Przeglądając internet natrafiłam na milion pięknych rzeczy, które idealnie wpasują się w moją wizję naszego wspólnego pokoju. Może lepiej, że ciotki zapytały, bo jest szansa, że Kruszyna nie dostanie krzyczących milionem kolorów plastikowych zabawek, które ciężko byłoby mi znieść w sypialni. Ja wolę zabawki handmade, z drewna, w naturalnych, pastelowych kolorach (liczę, że Kruszyna też woli...). Nie chcę nikomu narzucać co ma kupować dla mojej córeczki, w żadnym razie! To byłoby zresztą nie fair, bo nie mam pojęcia ile ktoś chce na prezent wydać. Ale może kogoś moja lista zainspiruje i wybierze coś podobnego..?

Pierwsza sprawa: kolory. Wiem, że stereotyp mówi, że skoro dziewczynka to musi mieć wszystko różowe. A fuj! Dlaczego? Ja sama jako mała dziewczynka nie znosiłam różowego koloru, obecnie go zaledwie toleruję. Ponadto Łucja ma już sporo różowych rzeczy (nawet tatuś kupił jej ostatnio różowy kocyk, choć prosiłam, żeby kupił biały...). W każdym razie jeśli ja mam wybierać kolory niech będą to biele, szarości, błękity, mięta i odrobina (naprawdę odrobina!) różu.

A oto lista:



1) Pamiątki: personalizowane body i metryczka to zawsze świetna opcja na pamiątkowy prezent dla maluszka :) 
- body niemowlęce personalizowane - Crazyshop, 39 zł
- metryczka po lewej - Desi Home, format A4, 34 zł
- metryczka po prawej -  Crazyshop, 59 zł (plakat+ramka)
2) W dywaniku od Bloomingville zakochałam się już dawno i choć zaczęłam dziergać dla Łucji dywanik ze sznurka bawełnianego to chyba i tak przegra ze śpiącym misiem...
- dywanik ze śpiącym misiem, Bloomingville - Smukke, 199 zł

  
3) Karuzela ma być jedną z pierwszych zabawek Kruszynki dlatego chciałam, żeby była ładna. Większość dostępnych na rynku karuzel jest bardzo kolorowa i bardzo plastikowa... Urzekła mnie dopiero karuzela od Muzpony. 
- karuzela z pozytywką -Muzpony, 189 zł
 

4) W zasadzie cała oferta Turkusowej Pracowni mnie zachwyca, ale na pierwszy rzut idzie grucha. A jak Łusia zacznie chodzić, pewnie wrócę do tego sklepu po cudowny wózek dla lalek... 
- drewniana gruszka - Turkusowa Pracownia, 29,99 zł

 
 5) Idealna lampka-gwiazdka! I to na baterie, nie muszę więc martwić się o kabel! Nawet byłabym skłonna zakupić ją w wersji różowej... A motyw gwiazdki będzie się u mojej córki powtarzał...
- lampka LED gwiazdka - Melimelu, 45 zł


6) Naklejki YOKO DESIGN odkryłam jakiś czas temu i nie ma opcji żeby nie znalazły się w naszym mieszkaniu - kącik dziecięcy nadaje się dla nich najlepiej! Choć pewnie nie będzie ich na całej ścianie, nie chcę przedobrzyć...
- naklejki romby - Yokodesign, 15 zł/ 45 szt.



7) Tkaniny od Dots My Love występują w pięknych, delikatnych zestawieniach. Ja wybrałam (ponownie) motyw gwiazdkowy :)
- poduszka - Dots My Love, 55 zł
- pościel - Dots My Love, 108 zł







 8) Liczba obrazków, które mogłabym wybrać z oferty Desi Home zdecydowanie przerasta możliwości ścian w naszej sypialni. Tutaj zamieściłam tylko kilka, a i z części tych będę musiała zrezygnować... Jak żyć?
- obrazki -  Desi Home, format A4, 26 zł

 


9) Na pluszaki handmade choruję od dawna, są absolutnie piękne i mają w sobie jakby duszę... Kupiłabym wszystkie!
- sarenka Zuzanna - Pakamera, 78 zł
- królik Janinka - Pakamera, 78 zł
- miś Balbin Nieśmiały - Pakamera, 50 zł




10) Szumiący miś to chyba zabawka bardziej dla rodzica niż dziecka... Chociaż Kruszyna nie skończyła jeszcze trzech tygodni, potrafi już nieźle dać w kość rodzicom, szczególnie nocą. Oj kupiłabym. 
- Whisbear Szumiący Miś - Fabryka Wafelków, 129 zł

 11) A te prześliczne walizeczki od Bloomingville byłyby na wszystkie Łusiowe zabawki, które ona pokocha, a które jej mama będzie chciała ukryć przed własnym, wymagającym ładu i estetyki wzrokiem ;)
- walizeczki Bloomingville - Melimelu, 129 zł

Pewnie mogłabym dodać jeszcze z 1000 rzeczy do tej listy, ale myślę, że na początek wystarczy i że ciotki mają z czego wybierać! A wy, co chcielibyście widzieć w pokojach waszych najmłodszych pociech?

2 komentarze:

  1. Moim dzieciom na pewno od razu by się spodobały te wszystkie zabawki, gdyż uwielbiają się nimi bawić. Jak niedawno zamówiłam zabawki z https://modino.pl/adamigo to widziałam również ich radość jak tylko je dostały.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem pod wielkim wrażeniem. Świetny artykuł.

    OdpowiedzUsuń

instagram